Termin ziemia lubuska jest nam chyba doskonale znany, jednakże nie każdy wie, jak często z tego pojęcia korzysta się nie tylko do opisu geograficznego obszaru naszego kraju. Przedstawiamy poniżej szereg ciekawostek związanych z tytułową terminologią.
W opinii badaczy
Warto wspomnieć o tym, iż zdaniem sporej grupy badaczy i historyków miano „ziemia lubuska” jest związane przede wszystkim ze ściśle określonym terytorium, jakie wydzielone zostało na obszarze Polski w czasach rządzenia nią przez naprawiać turbosprężarkę pierwszych Piastów. Generalnie uznano, że tym samym terminem określa się też grunty plemienne Lubuszan i stąd charakterystyczne nazewnictwo. Musimy wiedzieć, iż cały teren tu wspomniany odnosi się do dwóch brzegów Odry, które otaczały niegdyś występujący gród Lubusza.
W późniejszym okresie
Po pewnym czasie termin ziemia lubuska zaczął zmieniać swoje pierwotne znaczenie i systematycznie wykorzystywano go w kontekście określania obszaru ponownie włączanego w teren Polski, to jest po 1120 roku. Wtedy też dominowało stwierdzenie, iż pojęcie ziemi lubuskiej jest tożsame pojęciu kasztelanii lubuskiej, w jakiej skład wchodzi ziemia kiniecka oraz ziemia kostrzyńska.
Administracyjnie
Pod względem administracyjnym natomiast, ziemia lubuska to jednostka osadnicza kasztelanii lubuskiej, która została stworzona w ramach podziałów politycznych, do jakich doszło między dwunastym a trzynastym stuleciem. Wtedy to bowiem wydzielono dwa obszary geograficzne i co za tym idzie administracyjne okręgi, jakie stanowiły ziemia kiniecka oraz ziemia kostrzyńska.
Ziemie Odzyskane
Często termin Ziemia Lubuska odnosi się w opiniach historyków do określania obszaru zwanego Ziemiami Odzyskanymi, a mianowicie w praktyce to te grunty, które w 1945 roku zostały przejęte i włączone w granice regionu poznańskiego. W roku 1950 z kolei niemal w pełni wszystkie te fragmenty przejęło województwo zielonogórskie. Jeżeli chodzi natomiast o określenie ziemia lubuska, to w kontekście ziem odzyskanych, wprowadził ją w 1946 roku Bogumił Krygowski oraz Stanisław Zajchowski.